piątek, 2 listopada 2012

01-11-2012

Gdybym pisała tylko o tym jak się ubieram albo pokazywałabym tylko moje stylizacje stało by się to nudne. Może to jest dobre albo złe, ale czasami chcę się podzielić z Wami różnymi wydarzeniami z mojego życia, odczuciami lub śmiesznymi sytuacjami i tymi smutnymi ...

Wczorajszy dzień 01-XI-2012 uznaję za udany, spotkanie rodzinne u Pawła było super...

Ale mimo tego ciągle myślałam o tym, że ok 19 wieczorem dokładnie 2 lata temu dowiedziałam się o śmierci osoby, która pokazała mi drogę na studiach i dzięki której poznałam życie, która zawsze potrafiła mnie postawić na nogi, gdy było mi smutno i źle i dzięki której mam to co mam ... :( [*] tą osobą była moja ciocia ... najgorsze jest to, że nawet nie zdążyłam jej podziękować za wszystko co dla mnie zrobiła, myślałam o sobie i nie było mnie przy nie gdy najbardziej mnie potrzebowała... to jest moim kamieniem na sercu, czasami nie docenia się tego co daje nam los, ale gdy tak nagle odejdzie ta osoba, która daje nam tyle tęsknimy za tym tak bardzo, że nawet czas nie leczy tej rany :(

Niestety nie miałam czasu na to, aby pokazać Wam zdjęcia całej stylizacji, ale wykorzystałam chwilkę podczas jazdy samochodem, oczywiście nie kierowałam, więc mogłam zrobić kilka fotek, chociaż nie są to dobrej jakości zdjęcia, ale zawsze coś :)






KTO POWIEDZIAŁ, ŻE BERETKI SĄ DLA STARSZYCH OSÓB? JA OSOBIŚCIE JE UWIELBIAM...:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz