niedziela, 14 października 2012

PIĄTEK

Witam Was,

Jak minął Wam weekend, mój był bardzo pracowity. w piątek wieczorem miałam chwilkę, żeby naszykować się do naszego wyjazdu do mojego rodzinnego domu pomiędzy Sieradzem a Kaliszem, dlatego postawiłam znów na wygodę, ponieważ kierowałam 100km do domciu, w związku z tym ostatnio wpadła mi w oko szara bluza typu oversize dlatego postanowiłam ją kupić, do tego legginsy i jedne z moich ulubionych kozaczków zakupionych podczas pobytu w Wielkiej Brytanii, nie wiem czy Wam się podoba ta bluza czy nie, ale czasami ją założę... :)

Bluza: No name
Buty: Primark
Legginsy: Gatta
Kurtka Ramoneska

Jeszcze miałam do tego zestawu torebkę w kolorze butów, ale zapomniałam jej dodać podczas robienia zdjęć.





Sobota minęła niezwykle szybciutko, ponieważ pomagałam rodzicom w pracach związanych z rolnictwem, troszkę podźwigałam, ale to mnie zawsze wzmacnia :)

Dziś prawie cały dzień spędziłam z rodziną, moją ukochaną babcią i dziadziusiem, którzy trzymają zawsze kciuki i wspierają mnie zawsze i w każdej sytuacji, oraz z moją mamą, tatą i bratem, którzy bardzo kocham... Nie miałam nawet czasu zrobić fotek z dzisiejszego dnia.


Ale obiecuję, że jutro nadrobię zaległości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz